Szanowna Pani Krystyno,
bardzo dziękuję za udział w hindusko-polskim projekcie. Jest mi to temat bliski, rodzinny i Pani obecność w tym filmie bardzo mnie wzruszyła. Czy to Anu Panią namówiła?
Dzięki.
z wyrazami szacunku
prosto z mostu
W ramach polsko-hinduskiej koprodukcji reżyserka Anu Radha realizuje dokument pt. “Mała Polska w Kathiawar”. Usłyszymy w nim również Krystynę Jandę.
Hinduska reżyserka Anu Radha przygotowuje film dokumentalny “Mała Polska w Kathiawar”. Jest to opowieść o grupie polaków, których 70 lat temu uratował maharadża Jam Saheb Digvijay Sinhji. - To będzie film o miłości. (...) Historia maharadży, „ojca” tysiąca polskich dzieci nie jest znana ani w Polsce, ani w Indiach. Ocalonych, którzy mogą z pierwszej ręki opowiedzieć o wydarzeniach tamtych lat z roku na rok ubywa. Dlatego tak ważne jest, by film powstał - uważa Anu Radha z filmowego studia Aakaar, które jest jednym z koproducentów tego filmu. Drugim jest Narodowy Instytut Audiowizualny, który z środków przyznanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazał na realizację tego projektu 200 tys. zł.
W filmie „wystąpi” też polska aktorka. - W produkcji będzie można usłyszeć Krystynę Jandę czytającą wiersz Wiesława Stypuły, jednego z ocalonych przez maharadżę Jama Saheba - zdradza Katarzyna Chałubińska-Jentkiewicz, zastępczyni dyrektora Narodowego Instytutu Audiowizualnego.
W filmie wystąpi sześcioro Polaków (jeden z bohaterów już, niestety zmarł). Widzowie zobaczą, jak dziś wygląda wybudowana przez maharadżę wioska w Balachadi, będą świadkami sentymentalnej podróży do Indii Wiesława Stypuły, współzałożyciela i prezesa Klubu Jamnagarczyków, a późniejszego Koła Polaków w Indii i jego spotkanie z dziećmi hinduskiego dobrodzieja. Poznają też Jadwigę Truchanowicz i Jerzego Tomaszka. "Małą Polskę...", która jest właśnie na etapie montażu, mają pokazać zarówno TVP jak i telewizja indyjska.