Czerwony szal

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Czerwony szal

Postprzez Sosna Pt, 15.02.2013 18:59

Kochana Pani Krystyno!
Po przeczytaniu Pani wpisu najpierw nie chciałam niczego komentować, ale po chwili pomyślałam, że powinnam dać wyraz temu jak bardzo podoba mi się Pani podejście do sprawy. Rozumiem oczywiście Pani żal, że nie napisano o wydarzeniu jakim była premiera (jeszcze napiszą! ale Ci mądrzy potrzebują trochę czasu, a nawet jak nie napiszą to recenzją będą ludzie na spektaklach!). Pani w każdym ubraniu wygląda pięknie, bo prawdziwie. To Pani jest ozdobą stroju a nie na odwrót. Zastanawiałam się nad tym fenomenem niedawno (oglądałam Pani wywiad w kawalerce Łukasza). A może żaden fenomen tylko prosta zasada: mądry, zwyczajnie dobry człowiek, szanujący rozmówcę i widza, z pasją wypowiadający się na temat na którym się zna - błyszczy! I to błyszczy tym wszystkim co w nim i co z niego emanuje, a nie ciuchami. "Wydmuszka" nie poleciałaby na skrzydłach do LUDZI (kolegów, gości) tylko pacykowała się dla zdjęć. Każdy pokazuje to co ma wartościowego. A swoją drogą nie rozumiem co mogło się nie podobać w Pani stroju?
Nie czytam pism ani stron w Internecie o aktorach, ich "ustawkach", markowych ciuchach, ubrankach w jakie "opakowują" swoje dzieci, ale przecież czasami coś "niechcący" też do mnie dociera. Wtedy jest mi ich po prostu żal, ale też żal, że mają taki duży wpływ na innych, zwykłych ludzi, którzy robią wiele a czasem wszystko, żeby ich naśladować.
Pozdrawiam Panią serdecznie
Sosna
 
Posty: 66
Dołączył(a): Cz, 26.02.2009 21:41

Re: Czerwony szal

Postprzez Krystyna Janda Pt, 15.02.2013 23:05

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja