Droga Pani Krystyno!
Chciałam jeszcze dopisać post scriptum do mojego ostatniego listu, ale mnie Pani ubiegła z odpowiedzią . Wywiad w Tok FM rewelacyjny. Uwielbiam tą Pani spontaniczność i wesołość. To, że Pani jest właśnie taka (trudno to nawet jednym słowem opisać). Jak ja zazdroszczę temu dziennikarzowi prowadzącemu, że mógł słuchać tego na żywo, jak Pani mówiła, mówiła, mówiła... . Super. I miał tę przewagę nad nami, że siedząc z Panią twarzą w twarz widział wszystkie te emocje, uśmiechy, a nawet wybuchy śmiechu . To wszystko czego nie dało się "zobaczyć" w radio. Ech..
Jeszcze chciałam słowo o piątkowym Bez tajemnic. Bardzo mi się podobało i zauważyłam, że tym razem w Barbarze jest więcej Pani, że tak to nazwę, wiecej niż w poprzedniej serii. I to jest fajne. Choć oczywiście wiadomo, że ta rola wymusza to, aby powściągnąć emocje. Ale takich drobiazgów jak uśmiech czy gest jest więcej niż w poprzednich odcinkach. I to mnie bardzo cieszy.
Pozdrawiam serdecznie
Ewa Sobkowicz