Szanowna Pani
Dzięki za Krosno! Było - pięknie, magicznie, a Shirley mogę oglądać bez końca ...
Chociaż muszę przyznać, że wczoraj mimo, że daleko od Marszałkowskiej, było niesamowicie ... nie będę rozwijać wątku z jakiego powodu, niemniej - bardzo dziękuję!
Podkarpacie czeka na Panią, może tym razem Rzeszów?
pozdrawiam ładnie - maria