Droga Aktorko !
Przeczytałam ostatni Pani wpis. Chciałoby się zawołać (miałam w liceum, "sto lat temu", łacinę) : "o, tempora, o mores " !! "O czasy, o obyczaje !" Ale to już starożytni tak własnie pomstowali....To co Pani opisuje - jednak kompletny upadek obyczjów, niewyobrażalny wprost.....Nie wiem co się z ludźmi dzieje. Nie wiadomo czym wytłumaczyć takie postawy, takie zachowania. A politycy ??? Może stąd płynie do Narodu inspiracja ?? Że bezkarnie szef partii opozycyjnej, publicznie, bez zażenowania oskarża Premiera, rząd o MORDERSTWO na 96-ciu pasażerach TU-154, w tym na Jego bracie, Prezydencie L.Kaczyńskim ? I co ? I NIC !!! NIC !! Poważna gazeta wypisuje bzdury o trotylu i nitroglicerynie ! I CO ?? I znowu NIC !! Bezkarność w czynach, słowach - to rodzi nieustanną eskalację, daje przykład ! Sygnał : mogę być ŚWINIĄ, robić i mowić co chcę, bo NIC MI ZA TO NIE GROZI.....Ot,przyczyna. A może jakieś przyspieszone sądy, wyroki, surowe kary (pieniężne !) wreszcie ukróciłoby to szaleństwo ??
Artyści - artystom gotują ten los....Jakie to smutne.
A teraz coś miłego : właśnie obejrzałam powtórkę "Żółtego szalika" z Gajosem,Panią,Szaflarską....To film- PERŁA absolutna. Aktorstwo p.Gajosa - OSKAROWE. Pozostali aktorzy - każda rola wysmakowana, wspaniała...Obejrzałam ten film chyba 4-ty raz. Nieodmiennie, z ogromnym zdumieniem, że ten problem w nim przedstawiony - ciągle wciska w fotel. Grą Gajosa i pozostałych aktorów. Dlaczego tak mało jest TAKICH filmów,krótszych form (film trwa 56 min)....Ciekawostka : kierowcę głównego bohatera gra p.Dorociński...Niema rola, maleńka. Ostatnie filmy fabularne pokazują, jak dobrym stał się aktorem....
Ciepłe pozdrowienia przesyłam,proszę się uśmiechnąć do NAS tutaj.....
Bo nasze uśmiechy dla Pani ślemy nieustannie !