Bardzo dziękuję za dzisiejsze piosenki ! Tak nie samowicie flirtowała Pani z publicznością !Czad !Zabrałam ze sobą dzisiaj przyjaciółkę, która nie miała wcześnie za dużo do czynienia z Pani twórczością. Z teatru wyszła tak Panią zauroczona, że jesteśmy umówione na przyszły weekend na "Danutę W" i maraton z filmami z Pani udziałem. Bardzo się cieszę, że zaraziła ją Pani tym bakcylem co mnie
. Naprawdę było cudownie, magicznie, tylko szkoda że tak krótko
Do zobaczenia w przyszły weekend !
Ściskam najserdeczniej !
Agnieszka Branicka
PS. "Jest fantastycznie" cały czas chodzi mi po głowie, więc może czas przyjąć do wiadomości tą hipotezę...choć będzie trudno...
ja nie wiem czy ja robię z igły widły, czy widły biorę za igłę...
