Pani Krystyno
autobus linii 111 w kierunku Esperanto, przystanek Brazylijska wsiadam ja i pewna pani, siadamy na przeciw siebie, kazdy szuka czegos w torbie, wyjmujemy książki. Dodam ,że się nie znamy , ja wyjmuję " gwizdy maja czerwone pazury " , a wspomniana pani "małpa2" , kątem oka ( bo takowy posiadam ) zerkam , pani na mnie zerka i w smiech, i w taki sposob zaczęła sie dyskuja niesamowite!
piatek Biała Bluzka, piąty raz, kolejna osobę nią zarażam , znowu będzie magia, wzruszenia i emocje
do zobaczenia za parę dni
a na zimne dni polecam nalewkę z pigwy
kłaniam się
Marcin Mikulski