Szanowna Aktorko!
Tak sobie o różnych sprawach myślę....Np. pani Danuta Wałęsa. Wspaniała kobieta, wspaniały, silny człowiek. Latami w cieniu męża, i jak godnie, skromnie odbierająca Nobla..Wspaniała! Czytając książkę, a przecież byłam już w TAMTYCH czasach mężatką i matką dwójki dzieci, trudno mi sobie do dziś wyobrazić, jak Ona ogarniała TO wszystko !!!
Jest taki żart : jeśli na ulicy ktoś zawoła "człowieku!"- żadna kobieta się nie obejrzy.... Ciekawe..Myślę, ze coś w tym jest. Dlaczego tak o sobie nie myslimy ? CZŁOWIEK !
Świat zdominowany jest absolutnie, w większości, przez niedoskonałych( lub mniej doskonałych) mężczyzn. Jeśli wybije się KOBIETA - to zawsze jest wielka !! Wpadła Pani na wspaniały pomysł z tym spektaklem, będzie film o Lechu, może być sztuka o Danucie. Nalezy się to Jej - BARDZO !! Mam tylko nadzieję, że pojedzie Pani z tym spektaklem " w Polskę",zawita do Poznania....
Życzę Pani, żeby to był wielki sukces !!
Serdecznie pozdrawiam.
P.S. Samotny Wałęsa pod bramą Stoczni, raniusieńko - SZOK !!! I serce boli, no, jak boli...., ze TAK.
P.S.Napis na STOCZNI : "im. Lenina "- to HISTORIA NASZA !! Tylko OBOK powinna być jakaś spora TABLICA wyjaśniająca dlaczego taki napis !! Żaden kraj niczego nie powinien niszczyć, żadnych pomników burzyć, co najwyżej poprzenosić do to wszystko jakiegoś skansenu, muzeum,w jedno miejsce - ku pamięci pokoleniom ! Żeby wiedziały jak toczyła się nasza historia !! Np.w Kozłówce jest muzeum "socjalizmu"....