Pani Krystyno, pisze pani, że na nowo uczy się tekstu do Omdleń podczas sesji zdjęciowej. do HBO. I, że to Koszmar. Moje pytanie, jak to jest w ogóle możliwe ? Przecież na zdjęciach mówi pani tekstem bohaterki serialu...Pamiętam, że mówiła pani, że teksty się nie mylą, tak jak nie myli się chirurg w trakcie operacji. Chodzi mi o to, że ucząc sie nowego/starego tekstu w trakcie innej, bieżącej pracy normalnie chyba powinno wywoływać jakiś rodzaj stresu, strachu? U mnie by wywoływało...
Proszę wyjaśnić laikowi, jak się takie rzeczy robi, żeby nie zwariować przecież. Ja bym zwariował i miał ogień w głowie...
Z pozdrowieniami
Dan