Szanowna Pani Krystyno,
Cieszę się bardzo, że Pan Jerzy Stuhr wraca na scenę. Życzę Państwu przychylności losu. Miałam okazję oglądnąć i przeczytać kilka wywiadów z Panem Jerzym i w każdym z nich wspominał o Pani z ogromnym szacunkiem. Przyznam, że było to dla mnie bardzo wzruszające. Ile siły może dać prawdziwa przyjaźń i niezłomne wsparcie....
Powodzenia, Pani Krystyno i dużo, dużo siły i pozytywnego zakręcenia życzę Pani oraz Panu Jerzemu.