forum

[GrejSowa]

Dobry wieczór, Pani Krystyno

Aby móc zarejestrować się na Pani forum, należy wyrazić zgodę na przestrzeganie zasad:

"Zgadzasz się nie pisać żadnych wypowiedzi o charakterze obraźliwym, oszczerczym, propagującym treści niezgodne z polskim prawem lub naruszających cudze prawa autorskie. Robienie tego może spowodować, że zostaniesz zbanowany na zawsze, a Twój dostawca internetu powiadomiony o Twoim zachowaniu. Zgadzasz się, że „www.krystynajanda.pl” ma prawo w każdej chwili usunąć, przeedytować, przenieść lub zamknąć każdy wątek."

Zamieszczony jest również regulamin forum w punktach:

"Staraj się, aby Twoje wypowiedzi wnosiły coś konstruktywnego na forum. "Bicie piany" jest mocno niewskazane.
Masz prawo do swojego zdania, ale szanuj także zdanie innych.
Osoby celowo zakłócające działanie tego forum powinny liczyć się z restrykcjami (do usunięcia z forum włącznie).
Cytując kogoś umieszczaj tylko kluczowe zdania, a nie całe posty.
Zabronione jest zamieszczanie wszelkiego rodzaju reklam i linków do innych serwisów WWW chyba, że wyrazi na to zgodę administracja forum.
Zabronione jest zamieszczanie jakichkolwiek materiałów łamiących prawo autorskie.
Nie odpowiadamy za żadne treści zawarte w wiadomościach napisanych przez użytkowników Forum.
Forum zarządza administrator i to do niego należą decyzje ostateczne.
W sprawach nie ujętych w w/w regulaminie wszelkie decyzje podjemuje administracja forum."
viewtopic.php?f=16&t=79011

"Pamiętaj o przestrzeganiu zasad. Posty uznane przez forumowiczów za obraźliwe będą blokowane razem z użytkownikami."
viewtopic.php?f=16&t=79010

Dzisiaj przeczytałam w Pani odpowiedziach:

"Naradzałam się z administratorem i odpuszczamy. Trudno. Ignorujcie te wylewy żółci, tych biednych."
"Proszę się uzbroić w płaszcz nieprzemakalny...Postanowiłam nie cenzurować...bo to też życie."

W innej odpowiedzi napisała Pani, że życie jest terminalne. Zaryzykuję twierdzenie, że to forum też. Ja tu jestem tylko na gościnnych występach, za które jestem Pani wdzięczna. Kiedy bywanie na tym forum staje się już coraz bardziej męczące i nie daje już dawnej radości, to szkoda nerwów, energii i czasu na jakiekolwiek "zbrojenia". Też można odpuścić. Odpuszcza coraz więcej osób. "Prawdziwe życie jest poza forum", że zacytuję forumowego klasyka - Marysię B. Chcę tylko powiedzieć, że często się w życiu irytujemy, kiedy nie przestrzega się ustanowionego wcześniej prawa. Można to zrozumieć jako przyzwolenie na jego łamanie i lekceważenie tych, których ono ma chronić. Niech w takim razie administrator usunie te wątpliwe świadectwa cenzury. Nie będzie bezprawia, będzie wolność.

A właśnie, a propos administratora, bo radziła Pani komuś kontakt z administratorem...ale czy można prosić o ten kontakt, Pani Krystyno? Wspominała Pani niedawno, że jest ktoś nowy...niestety nie logował się, nie przedstawiał się, nie podał kontaktu, jak to mieli w zwyczaju robić Pan Darek i Pan Jarek.

Najmocniej przepraszam, że w ogóle zawracam tym Pani głowę. Czuję się z tego powodu niezręcznie. Od tych spraw jest przecież administrator. Tak w każdym razie kiedyś było...Przecież ja w innych sprawach powinnam do Pani... Co to się porobiło...

Pozdrawiam Panią serdecznie, dobrej nocy

Małgorzata Matuszak

[Krystyna Janda]

To jest pan Jarek. Pozdrawiam.