Droga Pani Krystyno,
Spotkanie na UMCS-ie to było faktycznie jedynie parędziesiąt minut ze wspomnieniami Marii Skłodowskiej-Curie, jednak niezwykle cenne. Bardzo jestem szczęśliwa, że wzięłam w nim udział. Ale moja znajoma, od której zresztą dowiedziałam się o tym, że jest Pani zaproszona na inauguracyjną uroczystość, słusznie zauważyła, że to niesamowite, że chciała Pani przyjechać na tak krótko, żeby za chwilę „co koń wyskoczy” z powrotem na spektakl Dlatego tym większy ukłon w Pani stronę.
W internecie zamieszczono nagranie ze spotkania
http://www.youtube.com/watch?v=ZfjGpz3Pj9g
niestety, brakuje początku, mnie na szczęście udało się go zarejestrować, ale chyba nie uda się go tu załączyć.
Pani Krystyno, widziałam odcinek Bez tajemnic z Pani udziałem. Bardzo mądrze zagrana rola. Wszystko właśnie tak jak powinno być. Byłam pod dużym wrażeniem. W ogóle śledzę serial od początku i bardzo się wciągnęłam. Według mnie zalicza się on do tych jednych z najlepszych polskich seriali. Szkoda, że takie są wciąż mniejszością na antenie.
Już jutro Boska!, na którą bardzo czekałam, ponieważ miałam naprawdę długą przerwę od tego spektaklu. Nareszcie telewizja postanowiła wrócić do tej pięknej tradycji regularnego emitowania teatru telewizji, a także spektakli na żywo. Życzę więc, w miarę możliwości, jak najmniej stresującego dla Państwa poniedziałkowego wieczoru.
Serdecznie Panią pozdrawiam,
Julita