Droga Pani Krystyno!
Ostatnie zdjecie z Pani Dziennika, to z rozchodzacymi sie drogami i krzyzem, jest dla mnie symboliczne. Do niego cytat – slowa, ktore kiedys zapadly we mnie:
„Kiedy rozwidlają się drogi życia, ma się poczucie, że wybiera się tę z góry przeznaczoną. I bardzo nam żal tej drugiej”.
/Czesław Miłosz, „Polityka” 26/2001/
Czy czesto odraca sie Pani za siebie? Czy w ogole to robi? Czy zdarza sie, ze zaluje Pani swoich zyciowych wyborow? Czy czasami zal Pani tej drugiej drogi zycia?
Zawsze dobrej drogi dla Pani i serdecznie pozdrawiam, M.