Odnośnie nagrań spektakli taka sugestia, tyle, że chyba nie od Pani to zależy...
Nagranie np. Białej bluzki było by czymś wspaniałym. Nie wiem, czy istnieje inny sposób przekazania tego materiału, tych wartości, które Pani tak genialnie stworzyła, "tym co po nas przyjdą".
I - przepraszam - nie chodzi tu wyłącznie o Pani warsztat, ale o Pani kreację w tej konkretnej sytuacji, o tę niebanalną lekcję historii. Jedną z tych, które pokazałabym "następnym". Tyle, że te inne są ogólnie dostępne.
A czytanie Osieckiej to dużo, ale nie to samo...
Z wyrazami szacunku
A
PS. Nawet nagrań niektórych piosenek na próżno szukać...