Pani Krystyno,
wielką Pani sieje radość wśród ludzi tą Shirley Tym, którzy pytają, dlaczego nigdy dość odpowiadam, chodź ze mną – poczuj i zrozum dlaczego. Najzabawniej jest zabrać ze sobą do teatru kogoś, kto ostatni raz był w tym przybytku tak dawno, że nie pamięta nawet kiedy... I wychodzi zachwycony, oszołomiony, nie mogąc przestać trajkotać ile przegapił
Fantastyczna jest reakcja na Panią stęsknionej publiczności. Prawdziwy sztorm owacji i radość ze spotkania. Niezwykłe chwile. Tyle emocji i przepotężnej energii. I wszystko to czarodziejsko wyzwala Pani jedna. Kosmos
Niezmiennie oczarowana Pani darem serdecznie dziękuję!
Alisa