A poza tym wyczuwam w Pani zapiskach powrot do checi dzielenia sie z nami tu, na Forum, swoimi przemysleniami, jak kiedys... Dziekuje serdecznie za ten wpis opowiadajacy nam jak Pani buduje swoja role, jak sie do niej przygotowuje, co mysli o postaci. Namawiam Hortensje do przeczytania jeszcze raz Pani slow, z dobrymi intencjami i zrozumieniem. Pozdrawiam najserdeczniej Pania Krystyne i zycze wielu ciekawych chwil i wrazen przy odkrywaniu naszej najwybitniejszej uczonej, to musi byc naprawde fascynujaca praca! Dziekuje za ten wysilek
