Pani Krystyno,
oglądałam ostatnio "Pestkę" i zaintrygowała mnie jedna rzecz. Żeby rozwiać swoje wątpliwości, sięgnęłam po książkę, ale tam również nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.
Chodzi mi dokładnie o sposób, w jaki Agata odbiera sobie życie. W filmie rzuca się pod tramwaj, natomiast w książce ginie pod kołami ciężarówki. Na dodatek w Pani filmie cały czas gdzieś ten tramwaj się pojawia: za oknem, za bramą parku... W związku z tym mam pytanie: czy ma to jakiś związek z melodramatem z lat 20. z Jadwigą Smosarską - "Tajemnicą przystanku tramwajowego"? Ja niestety nie widziałam tego filmu, ale słyszałam, że jego bohaterka ginie w ten sam sposób, co filmowa Agata i tak mi się jakoś skojarzyło.
Pozdrawiam
Agnieszka
PS Przyjdę do Pani na "Trzy siostry" Czechowa. Jestem właśnie w okresie fascynacji tym pisarzem. Genialne opowiadania. Ile razy się dziwiłam, ile uśmiałam, a ile się dowiedziałam... Płakałam nawet, ale jestem babą i mi wolno, ot co!
PPS Z góry przepraszam wszystkich czytelników tego forum, którzy nie widzieli ani nie czytali "Pestki", a którym zdradziłam zakończenie. Zrozumcie, musiałam o to zapytać.