Kochana Pani Krystyno,
1. spóźniony uścisk przesyłam z okazji tego dnia uścisków
wczoraj ostatni dzień w pracy przed wyjazdem to wie Pani o której wczoraj -> dziś wyszłam
wie Pani że bez okazji i tak obejmuję Panią ciepłymi energio-dodającymi myślami
2. co do spóźnień właśnie przed godzinką spóżniłam się na mój prom do Szwecji.
O tyle:
zobaczyłam dziś w porcie.
Nawet nie wiem czy się wkurzam. Chyba nie.
Przyczyną mojego spóźnienia był poważny wypadek na obwodnicy...
który na długiiiiiiiii czzasssssssssssss zablokował zupełnie przejazd w stronę Gdyni.
...w takich chwilach przychodzi mi do głowy zdanie z Ucha.
"jest sprawiedliwość. Lena nie żyje"
No więc co? Myślę sobie. Cóż. Ja to przynajmniej żyję.
Ci co zablokowali drogę nie.
Czy to już cynizm? Czy tylko PTS?
platonicznie całuje mocno,
Ania