Wróciłam do domu po niedzielnych spacerach, zaglądam do Pani...
I muszę przyznać, że zmartwiły mnie Pani słowa:
Ja zmagam się z opadającym w tym miesiącu teatrem. Jest źle.
Z mojej strony mogę tylko napisać, że zamieniłam bilet na odwołany spektakl (3 strefa biletowa) na dwa inne spektakle (w tym jeden w 1 strefie). Choć tyle..
Przykro mi również, jak czytam niektóre listy w korespondencji... (m.in. p. Zenobji)
Nie lubię jak ktoś pisze Pani niemiłe/nieuprzejme rzeczy...
Jestem bardzo ciekawa tych prób.. Jowialskiego.. pierwsze efekty zobaczę już na dniach
Życzę Pani wszystkiego dobrego (niezmiennie zresztą...).