Szanowna Pani Krystyno Janda,
Pani Alicja Tysiąc od lat znajduje się w sytuacji materialnej, dla której imię Trudna jest eufemizmem. Od jesieni ubiegłego roku na własną rękę szukam bratnich dusz, które wespół zechcą pomóc kobiecie i jej dzieciom. Ja sprawą się zainteresowałam wskutek linkowanego w mojej prośbie artykułu w "Polityce", nawiązałam nawet kontakt z Panią Alicją, jednak nie mogę powiedzieć, co stwierdzam z żalem, że moja pomoc jest wystarczająca. Nie jest. Dlatego bardzo Pani dziękuję za zainteresowanie, bardzo. Jest Pani Wielka.
Życzę Pani zdowia i szczęścia,
Teresa Stachurska