z niepokojem obserwuję debaty nad nowelizacją budżetu. Rząd szuka oszczędności, co zrozumiałe, przeraża mnie jednak fakt, że jednym z ministerstw, któremu planuje odciąć najwięcej środków, będzie Ministerstwo Nauki - ok. 600 mln. Jak można oszczędzać na rzeczach najważniejszych? Jak można nie patrzeć perspektywicznie, nie rozumieć, że pieniądze zainwestowane w edukację młodych ludzi teraz, będą procentowały w przyszłości? Rząd zarzeka się, że zmniejszenie funduszy nie będzie miało wpływu na stypendia, ale ja uwierzę, jak zobaczę. Na szczęście oszczędności w Ministerstwie Kultury stosunkowo niewielkie. Ale pewnie na kulturę przeznacza się tak mało pieniędzy, że już nie ma czego obcinać...
Dziękuję za Pani wspomnienie o Panu Zapasiewiczu. Piękne, pełne szacunku, pozwalające poznać i zrozumieć, jakim był człowiekiem. Dziękuję.
Ku mej ogromnej radości, Telewizja Polska kontynuuje maraton z Panią w roli głównej.


Pozdrawiam Panią najserdeczniej,
Nadia