Dziękuję Pani za "Tatarak". Dziękuję za Pani mówienie o panu Edwardzie.
Krytycy mogą sobie pisac, co chcą, ale każda osoba, która straciła kogoś bliskiego, wie, jak prawdziwa jest Pani "spowiedź".
Życzę Pani, żeby ten czas żałoby był pełny. Teraz, z perspektywy czasu wiem, że nie można niczego w tym czasie przyspieszac. Trzeba go przeżyc w jego rytmie - czasem apatycznym, czasem spazmatycznym. Bo to jest wciąż czas, kiedy jesteśmy z osobą, która odeszła. Potrzebujemy tego. Ja potrzebowałam.
Jeszcze raz dziękuję
agnieszka