Basiu
Nie wiem na jakie fora weszłaś i kto Cię obraził, ale wiesz, że wszędzie są ludzie i ludziska. Nie ignoruję Twojego problemu, tylko nie potrafię Ci pomóc. Przeczytałaś nieżej listy kierowane do Ciebie? Listy, w których jest troska o Ciebie. Pani Krystyna Janda słusznie Ci poradziła, że koniecznie powinnas iść do specjalisty. Kopiuję Ci z listu adres osoby, która chce Ci pomóc i wie jak to zrobić - ktaraszewska@o2.pl.
Proszę Cię, skorzystaj z tego adresu, nie zostawaj sama z problemem, który na pewno można rozwiązać.
Zuzanna