Szanona Pani Jando,
Od bardzo dawna czytam pani blog. Uwielbiam pani filmy i jestem goraca wielbicielka pani ogromnego talentu. Niestety ze wzgledu na to, ze mieszkam za granica nie mam mozliwosci aby pojsc na pani sztuki do teatru.
Ale na pewno nadrobie te wielka strate dla mnie.
Mysle o pani duzo rowniez ze wzgledu na odejscie pani meza.
Wlasnie skonczylam czytac pewna ksiazke i czytam nastepna o zyciu po smierci.
Sa to potwierdzone fakty i jesli by pani sie zdecydowala choc jedna z nich przeczytac to jestem pewna, ze znalazlaby pani ukojenie bolu.
Obie ksiazki sa autorstwa Francois Brune "Powiedzcie im, ze smierc nie istnieje" oraz "Umarli mowia do nas".
Polecam pani goraco i mam nadzieje, ze one pomoga. Naprawde warto poswiecic troche czasu na przeczytanie choc jednej z nich (polecalabym przede wszystkim te pierwsza).
Obiecuje, ze to pomoze.
Nie Bog ma pania i pani rodzine pod opieka. Pani maz sie wami opiekuje.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.