Po raz kolejny czytam Pani książkę : "Moja droga B. " i znów wzrusza mnie Pani do łez , sprawia ,że pojawia się uśmiech ,ba nawet gromki śmiech w niektórych momentach .Tak mało ostatnio w moim życiu radości chyba jestem maniakalna pesymistką cierpiąca do tego na bezsenność a wiadomo najczarniejsze myśli przychodzą nocą kiedy siedzę sama w ciemnym pokoju , w ciszy rozmyślając o swoim życiu Dlatego Pani Krystyno chciałam Pani podziękować za każda chwile uśmiechu który pojawia się na mojej twarzy dzięki Pani za każdą łzę wzruszenia każdą dobrą myśl przemykającą przez moją głowę.
Chciałabym tyle Pani napisać ,opowiedzieć ale pewnie niektórzy uznali by mnie tu za wariatkę

Pani Krystyno ściskam Panią z całego serca