Pani Krystyno!!! Wielkie dzięki za ,, Malinowy chruśniak " z Grechutą.
Gdyby nie Pani namowa p.Grechuty ,nigdy nie odkrylabym Lesmiana.A tak po prawie 50 latach bycia na Ziemii
moglam się zachwycic jego poezją.
Jestem zakochana w piosence zazdrośnicy i slucham jej na okrąglo.
Kupilam poezje Leśmiana i brak mi słów by wyrazic mój zachwyt nad jego mistrzostwem slowa.
Tak mógł pisać tylko ten co doświadczyl żaru uczuć,pożądania,miłości aż do szpiku kości.
Jak mogłam się przez tyle lat bez tej poezji obyć.
Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam ....
Ewa