Pani Krystyno,
serdeczne gratulacje na okoliczność wyróżnienia w plebiscycie Wysokich Obcasów. Nikt nie zasłużył na to miejsce tak jak Pani. Nie dość, że Kobieta przez duże K, to jeszcze utalentowana i swoim talentem wzbogacająca innych, pracowita i zarażająca pracowitością.
To tak w wielkim skrócie żeby nie popaść w 'laurkowatość'.
Pomysł z Pani ministrowaniem jakkolwiek dla nas jest świetny i pewnie byłby zbawienny, to jednak jest Pani ostatnią osobą, której bym tego życzyła. Naprawdę. Nie w naszym kraju, nie teraz.
Pozdrawiam serdecznie Kobietę Sztuki 2008
N.