Droga Pani Krystyno,
Nie mam dziś weny do pisania,bo rozłożyła mnie grypa ...
W związku z tym mam małe szanse na wizytę w TP w sobotę...
Obiecuję trzymać kciuki siedząc w domu pod kołderką- przy 39 stponiach gorączki nic innego
nie wchodzi w grę...
Natomiast na SZCZĘŚCIE wysyłam Pani SZCZĘŚLIWEGO SŁONIA
Życzę dużo zdrowia i pozdrawiam ciepło, Agnieszka
Ps.Czy powinnam życzyć też połamania nóg na scenie Jakoś nie mam odwagi...