Witam serdecznie w Noym Roku. Z lekkim opóźnieniem ale nie o tym. Czy miewa Pani takie nagłe przebłyski olśnienia? Czyli, że rozwiąnie spada na Pania jak z nieba i to w najmniej spodziewanej chwili. Ja tak dzisiaj miałem, gdy biorąc prysznic przypomniał mi sie wiersz MPJ (znów ona ) a mianowicie:
Ślepa jestem, Oślepiona majem.
Nic nie wiem, prócz, że pachną bzy.
I ustami tylko poznaję,
żeś to nie ty...
i tak mi sie problem rozwiązał.
Ech obawiam się, że jakis niezrozumiały jestem.
Pozdrawiam serdecznie