Pluszak,o którego Pani pytała to liliowa Brytyjka-Lady(imię zgodne z charakterem


Myślę o Putinie,o którym Pani pisała...mam nadzieję,że trafił na dobrych ludzi,którzy dali mu kochający dom,szkoda tylko,że jeśli ktoś Go znalazł nie odszukał Właściciela...Moja druga amatorka Pani książki (przysięgam,te zdjęcia nie były ustawiane


Mam wrażenie,że ludzie-na szczęście- stali się wrażliwsi na krzywdę zwierząt...
Pozdrawiam najserdeczniej,i na dobranoc załączam -do kompletu-fotki Iskierki,też z Pani książką(położyła się na niej,jak tylko Lady zeszła




I kiedy ja mam czytać



Ślę przytulaka,Agnieszka


