Droga Pani Krystyno,
podtrzymuje moje wczorajsze stwierdzenie
http://miasta.gazeta.pl/gorzow/1,35207,5962089,Spotkania_Teatralne__Kaowiec_Janda_zachwycila.html
wygląda Pani zjawiskowo. (dostałam to zdjęcie mailem, właśnie)
a z okazji Światowego Dnia Życzliwości
przesyłam wielki życzliwy uśmiech
i przytulaka
i choć wiem że punkt widzenia zależy...
to tych 25 minut na poezję to zazdroszczę
ja w śniegu i wietrze czytam ostatnio o diagnostyce raków głowy i szyi
i chętnie bym sobie Pawlikowską poczytała,
pomimo że ja naprawde lubię to czym się zajmuję...
z mojej perspektywy to Pani ma takie przyjemne lektury do pracy
i to co Pani musi to ja bym chciała
ale czasu brak...
Pawlikowska?? to wiem gdzie stoi na półce. Między Tuwimem i Grassem.
bardzo bardzo serdecznie pozdrawiam