Dzień Dobry pani Krystyno:)
Nawiązując do Pani wpisu o sms-ach od wróżki, piszę co mnie spotkało... Kiedyś oglądałam "Milionerów", tak mimochodem, robiąc porządki w mieszkaniu.Prowadzący zadał pytanie dla telewidzów i podał nr sms, na który należy podawać poprawną odpowiedź. Ponieważ czasami daję się wciągnąć w podobne zabawy, postanowiłam wysłać sms-a, ale chyba niedokładnie zapamiętałam numer:( Wiedziałam, że ma być odpowiedź "C". Ale pomyliłam się w jednej cyferce. Od tego czasu zaczęłam dostawać jakieś dziwne sms-y z, hmmm, jak to powiedzieć, niemoralnymi propozycjami. Dzwoniłam już do operatora z prośbą, aby zablokował sms-y zaczynajace się cyferką "7", ale to nic nie dało. Nadal przychodzą, czasami nawet w nocy .Oczywiście nigdy na nie nie odpowiadam, ale denerwują mnie bardzo. Nie chcę zmieniać numeru telefonu, z wielu powodów...Ale nie wiem czy nie bedę zmuszona.Przez swoją lekkomyślność, nieuwagę narobiłam sobie kopotu.
Tak to jest czasami z tymi sms-ami.
Pozdrawiam serdecznie.Nata.