Obawiam się, że te SMS-y mogą Pani Mamę drogo kosztować, takie "wróżki" lubią sobie słono liczyć za swoje "doradztwo". Zamiast odpowiadać automatowi (to tak jakby rozmawiać z zegarynką), lepiej skontaktować się z właścicielem tego numeru i poprosić o usunięcie z bazy.
Lub zignorować

Lub... podać w końcu tę datę urodzenia

Pozdrawiam listopadowo!