Juz nie wiem co gorsze być krótkowidzem czy dalekowidzem jestem od dziecka krotkowidzem i od dziecka doświadczam wielu nieporozumien. Wkoncu sprawilam sobie soczewki kontakowe, ale wczesniej to sie i ludzie obrażali jak przeszłam tuz obok bez zadnego powitania, kiedyś myslałam ze potraciłam kota a to był tylko foliowy worek w ktorym cos było ale nie kot:P Od tego czasu nie ruszam sie bez drugich oczu. Mozna z tym żyć:) życie na pewno nie jest z tą słabością nudno:)
Pozdrawiam