Koncert Pro Memoria...

[Brzoza]

...którego retransmisję obejrzałam w POLSACIE bardzo patriotyczny, niczego nie zabrakło: archiwalne zdjęcia z czasów strajku w sierpniu 1980 roku, Lech Wałesa na bramie Stoczni Gdańskiej, potem wielokrotnie niesiony na ramionach uradowanych ludzi przy różnych okazjach (pamiętam, na własne oczy widziałam taką scenę wciśnięta w tłum na Krakowskim Przedmieściu), blokada ronda na skrzyżowaniu Marszałkowskiej z Alejami Jerozolimskimi, dni pełne napięcia ale i poczucia powiewu prawdziwej wolności, "Człowiek z żelaza" z Panią i Jerzym Radziłowiczem w rolach głównych oczywiście jako kontynuacja "Człowieka z marmuru", stan wojenny, gen. Jaruzelski i WRONa 13 grudnia 1981 roku, internowania działaczy "Solidarnosci", triumfalny powrót Wałęsy z internowania, przyznanie Pokojowej Nagrody Nobla w 1983 roku i powrót nadziei w Polakach - te i inne archiwalne zdjęcia przypomniały nam te trudne ale i piękne czasy! Boże, jak szybko zapomnieliśmy o tamtej rzeczywistości, jak przestały nas dziwić dziś sklepy pełne dóbr, lepiej zaopatrzone niż kiedyś PEWEX-y... Potrzeba czasem sobie przypomnieć jak wyglądały kiedyś gigantyczne kolejki dosłownie za wszystkim! Jak ten komunizm nas każdego dnia upokarzał w różnych życiowych sytuacjach...
Jak niewdzięczni są ludzie obrzucający dziś błotem Lecha Wałęsę, niekwestionowanego wodza ruchu "Solidarność", jak porażeni niepamięcią...
Ten koncert był bardzo nam wszystkim potrzebny, konieczne było oddanie honoru jedynemu polskiemu laureatowi Pokojowej Nagrody Nobla, Lechowi Wałęsie; również południowa uroczystość na Zamku Królewskim w dniu rocznicy 25-lecia przyznania mu tej nagrody, na której stawili się ludzie uznający Wałęsę za bohatera tamtych dni, szanujący go za to co się stało w Polsce pod jego intuicyjnym przywództwem a potem w całej Europie Wschodniej po Okrągłym Stole, efekt domina zadziałał... Wiara w zwycięstwo Lecha Wałęsy, jego charyzma i energia była zaraźliwa, jego polityczny spryt przyniósł wspaniałe efekty dla całej Europy. Cały świat zna Wałęsę i jego wąsy, jest już ikoną i postacią historii!
I taki niezwykły koncert mógł poprowadzić tylko taki duet jak Krystyna Janda i Jerzy Radzwiwiłłowicz za co Państwu serdecznie dziękuję i gratuluję! I życzę aby spełniło się marzenie Andrzeja Wajdy, ktory chciałby nakręcić trzeci film "Człowiek nadziei" o Lechu Wałęsie. Tylko kto go zagra? Mam trzech kadydatow: może Chyra, a może Maciek Stuhr, a może... Piotr Adamczyk? Zagrał wspaniale Karola Wojtyłę/Jana Pawła II, zagrał Chopina, może rola Lecha Wałęsy dopełniłaby koronę ról tak znakomitych postaci polskiego narodu? Co Pani o tym sądzi?
A Pani składam najszczersze życzenia z okazji 3 roku działalności Teatru Polonia, jest wspaniały, w zeszły poniedziałek obejrzałam po raz kolejny SV, znowu mnie urzekła...

[Krystyna Janda]

Serdecznie pozdrawiam. Pan Andrzej Wajda od jakiegoś czasu mówi - czas an film o Lechu, tyle że scenarzyści jakoś nie dopisują. No cóż...za to inni szatani są tam czynni. Pozdrawiam.