Droga Pani Krystyno...
no to wpadłam. Dziś leżę.
Ale za to jaka jestem szczęśliwa.
wyjęłam właśnie "Pare osób mały czas" ze skrzynki pocztowej...
a miałam dziś popracować... Czekaja na mnie jeszcze 3 artykuły do napisania. Po co-naj-mniej 10 stron w druku każdy. Cóż nie dziś.
Dziś będzie Pani winna mojego nie-pracowania. (No bo przecież nie przyznam się przed sobą że to moja własna wina.)
bardzo serdecznie Panią pozdrawiam
i dziękuję że odrywa mnie Pani od pracy
zapowiada się miły wieczór
choć jak ustaliłysmy dziś na forum
pracoholizm jest nieuleczalny....
a może troszkę jednak?
http://www.empik.com/pare-osob-maly-czas,prod960153,p Boże już go nie ma w Empiku on-line! Jak dobrze że się "załapałam".
Za to piszą o DVD:
http://pozytywy.com/artykuly/4638-miron-i-jadwiga-na-dvd
http://przekroj.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3793&Itemid=90
http://www.kinoskop.pl/film/pare-osob-maly-czas-2005/recenzja
http://www.alfa.com.pl/slask/200709/s33.htm
to ja wracam do ogladania bo się tu:
zatrzymałam żeby napisać.
A.
ps. dwie tableteczki perazyny i kropelki hydroksyzyny. A to smakołyk.