Pani Krystyno! Na "Boskiej" byłam już jakiś czas temu...jesienią zeszłego roku...ale przesłanie sztuki jest ze mną cały czas.
Ten cytat:
"Ludzie mogą mówić, że nie umiem śpiewać, ale nikt nigdy nie powie, że nie śpiewałam."
to kwintesencja tego co postanowiłam zrobić w swoim już przeszło trzydziestoletnim życiu...
Moja miejscowość to nie Warszawa, jednak udało mi się zmienić pracę, nie dać sobie do końca wmówić, przez innych, że..."nie potrafię śpiewać..."
"Śpiewam" teraz jak potrafię, w trochę co prawda innym "chórze".
Okazało się, że znam się na takich rzeczach, o których bała.m się myśleć...decyduję o strategicznych sprawach w firmie, moja opinie mają wpływa na działanie zarządu...i nikt nie powie, że "nie śpiewałam"...
Pozdrawiam ciepło!
PS. Od dziecka też brzdąkam na gitarze i podobno nie fałszuję chyba trzeba tylku UWIERZYĆ. Ciepłej wiosny!