Pani Krysiu, dawno nie pisałam ale dzisiejsze Ucho... to poprostu ... Matko ...... no brak słów. Na spektaklu była spora grupka Forumowiczów z rodzinami i przyjaciółmi. Dobrze, że mieli okazję zobaczyć TO Ucho.. i to na Małej Scenie. Moi przyjaciele byli poruszeni ale i zachwyceni.
Bardzo Pani dziękuję, bardzo - Małgosia.