bosz...przecież ja to się nie mogłam pozbierać...jak ten jaki bóbr ryczałam! mało tego! tak mnie Pani wzruszyła, że dalej łzy mi w oczach stoją! a już po Pani słowach, po oklaskach... to wszystkie! ale to wszystkie babki wkoło płakały! a ja na czele!
no kocham panią!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
to idę do domu
