Dzień dobry Pani Krystyno
Dla mnie każde spotkanie z Panią to święto. Nareszcie w tą sobotę wyczekana od dwóch miesięcy wizyta u Pani w teatrze. Trzy spektakle jednego dnia. Prawdziwy maraton. A dziś się dowiedziałam, że w piątek wyświetlają u nas w Płocku "Parę osób, mały czas". Idziemy z mężem zobaczyć. Tak więc Pani Krystyno, będę z Panią myślami, bardziej niż w dni powszednie, już od piątku.
Serdecznie Panią pozdrawiam
Iwona Majewska
P.S. Czy po sobotniej Shirley można będzie się udać do Pani po autograf?