wczoraj nie udało mi się dotrzeć na 'Boską' - za późno wyszłam z pracy i nie zdążyliśmy. Było i jest mi bardzo przykro

Narzeczony pocieszył mnie, że na pewno przed nami siedziałyby dwie osoby w obszernych i wysokich kapeluszach z pióropuszami


Widziałam Panią w 'Niani' - gdybym mogła Panią osobiście poznać, pewnie byłoby to powitanie w stylu mamy Niani i takiż ukłon


Ciężki okres, dużo pracy, egzaminy na aplikacji. Chyba włożę do torebki 'Różowe tabletki na uspokojenie'

pozdrawiam serdecznie i ślę najlepsze życzenia
paulina