Bawarka

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Bawarka

Postprzez Jagodka N, 16.09.2007 11:40

Bawarka kojarzy mi sie z czyms co nie ma smaku,zapachu ani koloru i czym raczono mnie przez 2 lata mieszkania w internacie,na poczatku nauki w Liceum Plastycznym.Do tej pory jak sobie przypomne to mnie dreszcze przechodzá.Ludzie,JAKIE TO BYLO WSTRETNE! :!: .Chyba nie mowimy o tym samym napoju.

A propos roznych napojow.
Na poczatku mojego zycia w Anglii(rok temu) panowala wielka moda na kawe sojowa.Ja swiezo oderwana od polskiej kawy i tej slynnej internatowej bawarki nie mialam zielonego pojecia o co chodzi.Mijajac rozne kawiarnie widzialam napisy"soya latte,soya cappucino"itd.Jak to zwykle bywa w zyciu swiezo upieczonych emigrantow,nie mialam pieniedzy zeby sie po kawiarniach prowadzac,tak ze znalam ta kawe tylko z nazwy.Chodzilam wiec po supermarketach i na polce z kawa szukalam kawy sojowej.Trwalo to okolo miesiaca,wykonalam w tym czasie wiele telefonow do znajomych,czy przypadkiem takiej kawy nie widzieli.Nikt nie wiedzial o co chodzi.Rozpoczelam wiec poszukiwania na nowo,tym razem pytajac ekspedientow,
"-czy dostane kawe sojowa?"
Wszyscy sie dziwnie na mnie patrzyli,no ale nic myslalam ze to z powodu akcentu.W koncu pytam znajomego kelnera,"
-Sluchaj ty moze wiesz jak sie robi kawe sojowa?"
A on do mnie:"-prosto wsypujesz kawe i zalewasz mlekiem sojowym"
.No tak,prosto,dla kogos kto wychowal sie w w 20 tysiecznym miasteczku i stamtad rusza w swiat,nie wszystko jest takie proste.W koncu polskie krowy sojowego mleka nie daja;)Musze sie jeszcze duzo nauczyc;)

Pozdrawiam serdecznie.
Jagodka
 
Posty: 4
Dołączył(a): Wt, 11.09.2007 15:33
Lokalizacja: z Milosci

Postprzez Krystyna Janda N, 16.09.2007 16:37

Bez przesady. To drobiazgi, mam nadzieję ze wszystkie rzeczy ważniejsze nauczone. Wszystskiego dobrego.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja