Dwa lata temu poznałam mojego obecnego małżonka i kiedy zastanawialiśmy się, co wspólnie robić, zaproponowałam oglądanie "Lalki" właśnie, tej z Bronisławem Pawlikiem. Przynieśliśmy stertę pudełek z polskiej wypożyczalni (mieszkamy w Chicago) i Tomek czerpał z oglądania wielką radość, podobnie jak ja. I tak się zaczęło

Wynika z tego, że jeśli mężczyzna z radością ogląda tego rodzaju filmy, to można spokojnie wychodzić za niego za mąż, bo jest fantastycznym facetem
