przez Brzoza Śr, 04.04.2007 13:46
A ja nie jestem wcale zdziwiona czy zaskoczona postawa Daniela Olbrychskiego, uwazam go za wspanialego, ciekawego czlowieka, wielkodusznego, a na dodatek patriote - i to od zawsze chyba. Nigdy nie zapomne jego udzialu w programie XYZ jeszcze za czasow glebokiej komuny, gdy niewiele prawdy mozna bylo powiedziec na antenie. A on to zrobil! Bylo to cos wzruszajacego, choc bardzo prostymi slowami powiedziane, ze nie musi mieszkac w bogatym kraju, ze chetnie jadlby ser zolty na sniadanie, ale w... WOLNYM KRAJU! Poczulam sie wtedy bardzo dumna, ze moj ulubiony aktor-mezczyzna ma taka postawe. Nie ogladalam wspomnianego programu TERAZ MY, ale sama obecnosc Olbrychskiego wspolnie z Damieckim mowi za siebie, uczmy sie od niego jak wybaczac... Pozdrawiam pania Krystyne wiosennie.