przez Krystyna Janda Śr, 28.03.2007 21:19
Kiedyś w wesołym miasteczku w Ameryce , napotkałam wielu ludzi na wózkach, inwalidów, niewidomych ....byłam zdziwiona...wtedy mój kolega aktor powiedzial mi - bo oni u nas w Polsce siedzą w domach i my myślimy że ich nie ma , tutaj wszyscy są na ulicy, w restauracji, w kinie u fryzjera, w wesołych miasteczkach i wydaje ci się że ich tak dużo.