witam Pani Krystyno
wlaśnie siedzę sobie na balkonie i jem truskawki. Kojarzą mi się z panią ponieważ jak i Pani są dla mnie pełne miłości i ciepła, które emanuje, emanuje energią. Poza tym to cudowne owoce, a jak smakują....
Tak naprawdę piszę, bo jestem ciekawy, czy wogole Pani odpowie, a może Pani też lubi truskawki?
pozdrawiam paweł