przepraszam że ja tylko ot tak sobie do Pani pisze bez wiekszego znaczenia i konkretnego tematu - po prostu miałam ochote do Pani Pani Krysiu napisac. Wiem że ma Pani ostatnie kiepske dni - rozumię - ostatnio przezywam podobne. Wierzę że to trwa chwilowo i kiedyś w końcu bedzie lepiej czego z serca Pani zyczę.
a tak wogóle to Wtam serdecznie Pani Krysiu:)
są dni kiedy wszystko zniecheca - człowiek się stara, chce coś zmienic, naprawic ten bezsensowany, zaganiany świat i jak widzi nadzieje nagle raz dwa - szybko dostaje kopa...:) - tak już jest. Ale nie pisze bo chce narzekac i marudzić - nie - pisze bo po prostu chciałam napisac do kogoś kto od wielu lat jest mi bliski - i jak widze jak Pani sobie radzi- "podnosi sie z kolan" - to nabieram nadziei.... - DZIEKUJE.
Wierzę w Panią i wierzę że już niedługo otrzyma Pani od życia to na co sobie Pani zaproacowała i zasłużyła.
Mam przyjaciółke - podobną charakterem do Pani i co dzień dziekuje Bogu za to że otrzymałam Jej przyjaźń.
Hm - chyba smuce mimo że nie było to moim zamiarem:) - prosze mi wybaczyć:) Wszyscy teraz Pani gratulują show u Majewskiego a ja tu takie przyziemne rzeczy:) - cóż - oglądałam - podobało mi sie - ale bede też może mało oryginalna - ale po prostu wiedziałam że dobrze Pani wypadnie i nie bedzie Pani sie bała mówić .... - GRATULACJE - JANDA TO JANDA I JUŻ:) ale wie Pani co - Majewski obawiał sie tego spotkania - wywiadu - to było widać a jak dla mnie to oznaczało szacunek w stosunku do Pani osoby.
jeszcze jedno - spytam tylko jak Pani zdrówo ?
serdecznie pozdrawiam i życze dużo dużo ... zdrówka
buziaczki
Agnieszka z Gdyni