Gratuluję Pani nagrody. Uzasadnienie trochę mi do Pani nie pasuje, no ale cóż, być może słabo Panią znam? W każdym razie trochę Pani współczuję, bo jeszcze wyjdzie Pani na feministkę, a jak Pani być może wie z debat naszych p-osłów i innych "mądrych" głów feminizm- obok Kazimiery Szczuki, Kingi Dunin, homoseksualizmu, Le Madame, liberalizmu, Leszka Balcerowicza- to największa czarownica IV RP. Tylko czekać, aż miłosierni IV RP zaczną palić wiedźmy na stosie...
No, a tak abstrachując od żałosnej rzeczywistości naszego kraju życzę Pani wesołych świąt, wszystkiego dobrego, przede wszystkim wiele spokoju, relaksu w rodzinnym gronie i wiele odpoczynku.
Pozdrawiam.
Piotr