Kochana Pani Krystyno nie wiem jak mam Pani dziękować za zdjęcia dzisiaj zamieszczone. Tak ciekawego fotoreportażu juz dawno nie oglądałam. Mieszkam prawie czterysta km od stolicy i nie wiem czy do Polonii przyjadę. Ale dzięki tym zdjęciom Pani Teatr stał się mi znacznie bliższy. I tak się cieszę, że mogłam poznać ludzi, ktorzy tak wiele dla niego i Pani robią. Serdecznie pozdrawiam Pani Męża, Pana Jerzego M.Karwowskiego, Piotra i Roberta, Martę i Konrada, Basię i Magdę, Małgosię i Kasię, która tak do mnie jest podobna i wszystkich pozostałych, których nie mam możliwosci poznać, a bez których Pani teatr nie mógłby prawidłowo funkcjonować.
Pani i wszystkin Pani wspólpracownikom życzę wszystkiego dobrego.
Ps. Martwie się trochę, by żyrandol z koperty nie zapalil się od żarówki a od niego..... Pukam w niemalowane.
I dziekuję za www.małpy. Jestem w nich zatopiona i zafascynopwana Pani telentem pisarskim. Całuję.