"Kobieca proza podana z jajami"

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

"Kobieca proza podana z jajami"

Postprzez Magnolia Śr, 28.12.2005 12:40

Kobieca proza podana z jajami - Życie Warszawy - 10 listopada 2005

Przed premierą monodramu "Ucho, gardło, nóż" w Polonii

Fioletowe Pończochy (mała scena w Polonii) od soboty będą jeszcze bardziej fioletowe - ze złości. Janda pokaże tu bowiem monodram oparty na prozie wściekłej Vedrany Rudan.

To nie będzie spektakl dla osesków, pensjonarek i miłych staruszek. Krystyna Janda uprzedza, że w przypływie emocji może w trakcie spektaklu rzucić czymś w publiczność.

"Ucho, gardło, nóż", monodram, który przygotowała, oparty jest na książce chorwackiej dziennikarki Vedrany Rudan. W bałkańskiej prasie jej proza okrzyknięta została literackim burdelem stworzonym przez faszystkę. Krystyna Janda spodziewa się, że w Polsce Vedrana Rudan nie zostanie przyjęta cieplej.

- Kiedy widzę przy kasie jakiegoś starszego, schludnie ubranego pana - opowiada aktorka - błagam go, żeby nie kupował biletu. Niech przyjdzie na "Stefcię ćwiek", ale nie na to.

"Stefcia ćwiek w szponach życia", pierwszy spektakl wystawiony w teatrze Polonia, jest miłą, liryczną i humorystyczną zarazem historyjką z życia młodej poszukującej miłości kobiety. Tonka Babić, bohaterka książki Rudan, nie jest ani młoda, ani miła, ani spragniona miłości. Przekroczyła pięćdziesiątkę, spędza noce przed włączonym telewizorem, bez fonii, bluzgając na wszystko dookoła i przeplatając to wspomnieniami z własnego życia. Słowotok ten mocno okrasza wulgaryzmami. Bez tego współczesna kobieca proza nie byłaby dostatecznie kobieca. Dzięki zaś odpowiedniej pieprzności Vedrana Rudan doczekała się w Chorwacji opinii, że jest "babą z jajami".

Rudan, która przyjechała na premierę monodramu Jandy, przyznaje, że napisała "Ucho, gardło, nóż", gdy wybuchła wojna na Bałkanach jako autoterapię - by nie strzelić sobie w łeb. Porównywana przez swój agresywny język i ostrość poglądów do Oriany Fallaci (włoskiej, znanej z bezkompromisowych sądów dziennikarki) mówi:

- Oriana Fallaci jest krową, której poglądy to stek bzdur.

Krystyna Janda powraca za sprawą "Ucho, gardło, nóż" do monodramu, bardzo bliskiej jej formy aktorskiego wyrazu. Jeszcze przed Bożym Narodzeniem w Polonii będzie można zobaczyć Jandę w "Shirley Valentine" monodramie, którym aktorka pobiła wszelkie rekordy popularności.

SOBOTA 12 LISTOPADA TEATR POLONIA GODZ. 19, BILETY 50 ZŁ

Iza Natasza Czapska
Avatar użytkownika
Magnolia
 
Posty: 3722
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 17:25
Lokalizacja: Mio Destino

Postprzez Krystyna Janda Pn, 02.01.2006 08:19

Dziękuje serdecznie. Dzięki temu będzie chyba komplet o " Uchu..." Dziękuję.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja